Wybory Samorządowe 2019, Gmina Jarczów.

Sugestie oraz uwagi do władz miasta, powiatu i gminy.

Postautor: Jaser » 11 lis 2021, o 11:07

W środę 5 lutego portal Bloomberg opublikował artykuł dotyczący gospodarki zużytymi turbinami wiatrowymi. Tekst ilustrowało zdjęcie zakopywanych w ziemi łopat wiatraków. „Dziesiątki tysięcy wiatrakowych łopat na całym świecie trafia ze stalowych wież prosto do ziemi. Tylko w Stanach Zjednoczonych corocznie w ciągu następnych czterech lat demontować będzie się 8 tysięcy takich urządzeń, w Europie – 3800 co najmniej do 2022 roku” – pisali dziennikarze Bloomberga.

Materiał odbił się szerokim echem w internecie, jednak problem, którego dotyczy jest znany – jak na razie nie ma efektywnego pomysłu na recykling łopat turbin wiatrowych. A tymczasem ilość zużytych elementów tego typu zacznie wkrótce rosnąć. I to w lawinowym tempie.

Sygnały o tym, że nad Europą wisi widmo problemu ze zużytymi turbinami wiatrowymi płyną już z oficjalnych źródeł. Jak wynika z badań niemieckiej Federalnej Agencji Środowiska, RFN już wkrótce może borykać się z problemem nadmiernych ilości zużytych turbin wiatrowych. W 2024 roku na złom pójdzie 70 tysięcy ton samych tylko łopat wiatraków.

https://www.energetyka24.com/nie-wiadomo-co-zrobic-ze-zuzytymi-turbinami-wiatrowymi-komentarz
Na górę

Postautor: Rex » 11 lis 2021, o 12:19

Czy to, że kilku rolnikòw ma płacone za dzierżawę swojego gruntu, czy to , że gmina ma pewny dochód z wiatraków jest problemem dla tych kilku piszących - nawiedzonych.
Farmy wiatrowe I farmy fotowoltaiczne to jest przyszłość zamiast węgla. A utylizacja odpadów jest, była I będzie problemem do rozwiązania zawsze.
Na górę

Postautor: Gość » 11 lis 2021, o 16:40

W tej chwili osiągamy punkt graniczny wydolności sieci energetycznej w przyjmowaniu OZE. Dalszy rozwój wymaga bilansowania za pomocą elektrowni zasilanych gazem ziemnym ( rzecz jak najbardziej na czasie ), budowania magazynów energii ( śpiew przyszłości), dostosowania sieci do chaotycznej pracy OZE. Z tych i innych powodów nie należy traktować fotowoltaiki i generacji wiatrowej jako sposobu zbawienia świata. Należy poważnie zastanawiać się, które lokalizacje są najbardziej odpowiednie, najmniej konfliktowe dla mieszkańców i środowiska. Wielkie plany wpakowania fotowoltaiki na tereny chronione w dolinach Sołokiji i Szyszły należy traktować jako poronione pomysły rządzących gminą. Nie mamy pomysłu na rozwój, to powielamy pomysł poprzedników.
Przy okazji: kiedy decyzja środowiskowa na działającą od 2015 roku farmę wiatrową? Poprzednia decyzja wydana z naruszeniem prawa została uchylona przez NSA. Może rządzący powinni przeprosić wszystkich, których odsądzano od czci i wiary za sprzeciw wobec tej inwestycji.
Na górę

Postautor: kasandra » 11 lis 2021, o 21:53

Czy to, że kilku rolnikòw ma płacone za dzierżawę swojego gruntu, czy to , że gmina ma pewny dochód z wiatraków jest problemem dla tych kilku piszących - nawiedzonych.
Farmy wiatrowe I farmy fotowoltaiczne to jest przyszłość zamiast węgla. A utylizacja odpadów jest, była I będzie problemem do rozwiązania zawsze.
Pierwszorzędnym powodem dla, którego ta farma wiatrowa nigdy nie powinna powstać jest diabelski hałas, jaki wytwarzają wiatraki wywołujący różne zaburzenia i schorzenia organizmu. Takim zaburzeniem dotyczących większości osób zamieszkałych w zasięgu oddziaływania wiatraków jest bezsenność lub zaburzenia snu, których stanów doświadczałam i doświadczam.
Badania naukowe dotyczące negatywnych skutków zdrowotnych u osób przebywających w warunkach ponadnormatywnego hałasu przez dłuższy okres czasu, wskazują m.in. na takie schorzenia, jak: demencja, problemy sercowo - naczyniowe: udary, zawały.
Trochę historii: grudzień, 2015 r. - włączono na niedługo pierwszy wiatrak i natychmiast u wszystkich domowników pojawiły się dziwne problemy z sercem, sądzę, że takie stany odczuli także inni ludzie, podobnie jak i z natychmiastową bezsennością, o której mówili.
Po niedługim czasie zewsząd, z zabudowań gospodarczych, z okolic uciekły szczury. O tym fakcie, mieli okazję dowiedzieć się pracownicy RDOŚ - u z Zamościa, będąc tutaj w 2016 r, nie tylko ode mnie.
W ciągu krótkiego czasu w mojej miejscowości 5 lub 6 osób doznało udaru, choć - o ile mi wiadomo - wcześniej nie było takich przypadków. Nie przesądzam o takiej zależności, ale stwierdzam fakty zaistnienia tych chorób w tym czasie.
Jest jeszcze druga strona medalu, o której w swoim czasie.

Co do zysków z czyjejś krzywdy, ci ludzie powinni mieć wyrzuty sumienia, a nie mają.

Produkcja prądu z wiatraków - 8 proc., z fotowoltaiki - 2 proc. Przyszłość, czy utopia Królu wiatraków.
Może już tej zimy zapalimy świeczki, bo zabraknie prądu z węgla.
Na górę

Postautor: Gość » 15 lis 2021, o 08:00

Z wiatraków nic nie mamy, tak wciskano ludziom ciemnym kit, że będzie tańszy prąd i gówno z tego wyszło , oszukali jak zwykle. Wegiel Unia go zakazuje jak i wiele innych rzeczy robią co chcą, ale to wina durnych ludzi bo się zgodzili i chcieli wejść do UNI , oby wam gorzej zalazła za skórę i oby wam się jej odechciało.
Na górę

Postautor: Gość » 15 lis 2021, o 08:28

A z kim Ty człowieku chcesz się dogadywać? Wskaż sojusznika dla Polski, traktującego nas polaków na poważnie . Bo sami to już byliśmy w 1939 roku.
Na górę

Postautor: Gość » 3 cze 2022, o 22:27

Ten internet w Gminie to tak powoli działa, że obwieszczenia na BiP-ie ukazują się z dwudniowym opóźnieniem, jak np. to, dot. postępowania w sprawie wiatraków? Na BiP-ie widnieje data jego utworzenia 1.06.2022, a ukazało się na BiP-ie 3.06.2022
Na górę

Postautor: Gość » 4 lip 2022, o 21:42

Gdzie zakładają solary na wodę w jakiej miejscowości, bo to chyba idzie alfabetycznie ?
Na górę

Postautor: Gość » 4 lip 2022, o 22:38

Tu się na pewno wszystkiego dowiesz. 🤣
Na górę

Postautor: Gość » 5 lip 2022, o 10:45

Czy już wykryto źródło skażenia ujęcia wody w Łubczu?
Na górę

Postautor: Kacol » 20 lip 2022, o 11:55

Czy już wykryto źródło skażenia ujęcia wody w Łubczu?
Po długim okresie poszukiwań źródła skażenia stwierdzono, że jest nim bakteria coli, tan. ktoś wylał resztkę coca lub Pepsi,,coli,,.
Na górę

Postautor: Gość » 21 lip 2022, o 21:53

Po długim okresie poszukiwań źródła skażenia stwierdzono, że jest nim bakteria coli, tan. ktoś wylał resztkę coca lub Pepsi,,coli,,.
Ciekawa teoria, mam nadzieję, że odpowiednie służby sanitarne przyjdą i zapytają o szczegóły...
Na górę

Postautor: Gość » 22 lip 2022, o 21:21

Ścieki z nieszczelnych szamb, od Chorążanki po Łubcze zasilają pokłady wodonośne ujęcia wody, a madrzy inaczej o Pepsi Coli.
Na górę

Postautor: Henio » 7 paź 2022, o 22:03

Gość pisze:
> Ścieki z nieszczelnych szamb, od Chorążanki po Łubcze zasilają pokłady
> wodonośne ujęcia wody, a madrzy inaczej o Pepsi Coli.
Samorządowcy z całej Polski protestowali w Warszawie przeciwko podwyżkom cen energii.
U nas w Jarczowie pewnie energia jest tania bo nikt do Warszawy nie jeździł. Zamiast pojechać na protest zaplanowali sobie sesję. Tylko powstaje pytanie dlaczego światła uliczne są powyłączane.
Na górę

Postautor: Gość » 12 paź 2022, o 09:20

Już tam w Warszawie samorządowców z Jarczowa wygladali.
Jakieś 10 lat temu, to niektórzy obiecywali tańszy prąd z wiatraków. Może dostawić drugie tyle i się spełni?
Na górę


Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”