tomaszów.pl

Czarny pisze:
> Mam koncepcję rozwoju gminy, czekam na wybory. Kochani! ZROBIĘ WAM DOBRZE!
> Jak dam sygnał, to WYGRAMY!
Nie czekaj zrób sobie dobrze.😂

Jaki wkład w jakość życia mieszkańców maja te wydarzenia pseudo kulturalne czy gdzieś zobaczymy koszty tego bo ciekawy jestem ile to kosztuje. Czy gdyby mieszkańcy mieli wybierać między 3 wernisażami i wieczorkiem poetyckim a remontem chodnika na Zatyle co by wygrało remontem który miał notabene zrobić powiat remontując drogę ale nas jak zwykle potraktowano tam jak 3 sort.

Jeśli tak piszesz to brakuje ci tej kultury i to bardzo. Może następnym razem przyjdź na taki wieczór poetycki. Może coś ci zaświta w tej twojej głowie. A wczoraj wieczór zaduszki z biblioteką był ok. Więcej takich.

Kaja44 pisze:
> Czarny pisze:
> > Mam koncepcję rozwoju gminy, czekam na wybory. Kochani! ZROBIĘ WAM DOBRZE!
> > Jak dam sygnał, to WYGRAMY!
> Nie czekaj zrób sobie dobrze.😂
Nie będę brała przykładu a ciebie ty koniobijco!

Nigdy nie zagłosuje już na tą władze jest wrogiem dla zwykłego człowieka. To Dwór wzajemnej adoracji.

El876 pisze:
> Jeśli tak piszesz to brakuje ci tej kultury i to bardzo. Może następnym
> razem przyjdź na taki wieczór poetycki. Może coś ci zaświta w tej twojej
> głowie. A wczoraj wieczór zaduszki z biblioteką był ok. Więcej takich.
Wszystko powinno być wyważone. A tych kulturaliow jest aż nadto. Wszystko jest ważne tylko ile to kosztuje? Koszt imprezy powinien być podany do publicznej wiadomości. A ten chodnik to taki kwiatek w mieście. Przecież to też jest miasto. Dziwię się tym co tam mieszkają koło pzz że jeszcze nie zrobili z tym nic.

Miasto Ha ha ha ha ha ha.........

Nie ja uczyniłem tą miejscowość miastem ale skoro wszędzie się podkreśla status miejscowości to coś powinno się z tym wiązać.

Mamy dwójkę radnych powiatowych. Zapytajcie ich co zrobili w tej sprawie.

Słuchajcie od rana nurtuje mnie jeden problem, po dwudziestu pięciu latach, po tylu latach szkoły dowiedziałem się że moja córka jest alkoholiczką.
Ja już jestem po rozmowie, córka zarzekała się że od sylwestra alkoholu w ustach nie miała. Komu wierzyć? Jarek ma zawsze rację. Co na to nasza pierwsza dama, co prawda 25 lat dawno minęło ale problem może się pogłębiać. Co wy na to, czy już jesteście po rozmowach z córkami?

Gość pisze:
> Słuchajcie od rana nurtuje mnie jeden problem, po dwudziestu pięciu latach,
> po tylu latach szkoły dowiedziałem się że moja córka jest alkoholiczką.
> Ja już jestem po rozmowie, córka zarzekała się że od sylwestra alkoholu w
> ustach nie miała. Komu wierzyć? Jarek ma zawsze rację. Co na to nasza
> pierwsza dama, co prawda 25 lat dawno minęło ale problem może się
> pogłębiać. Co wy na to, czy już jesteście po rozmowach z córkami?

Ja mam syna, który na szczęście nie pije. Za młody... Ale podobno mężczyźni więcej mogą, bo są bardziej odporni. Tak mówił Jarosław, a on zawsze ma rację. Nie wiem tylko, jak się ma picie alkoholu do żywotności plemników, ale zakładam, że i tę prawdę wkrótce nam wyjaśni.

Gość pisze:
> Gość pisze:
> > Słuchajcie od rana nurtuje mnie jeden problem, po dwudziestu pięciu latach,
> > po tylu latach szkoły dowiedziałem się że moja córka jest alkoholiczką.
> > Ja już jestem po rozmowie, córka zarzekała się że od sylwestra alkoholu w
> > ustach nie miała. Komu wierzyć? Jarek ma zawsze rację. Co na to nasza
> > pierwsza dama, co prawda 25 lat dawno minęło ale problem może się
> > pogłębiać. Co wy na to, czy już jesteście po rozmowach z córkami?
>
> Ja mam syna, który na szczęście nie pije. Za młody... Ale podobno mężczyźni więcej
> mogą, bo są bardziej odporni. Tak mówił Jarosław, a on zawsze ma rację. Nie wiem
> tylko, jak się ma picie alkoholu do żywotności plemników, ale zakładam, że i tę
> prawdę wkrótce nam wyjaśni.
Akurat to, że alkohol osłabia jakość plemników jest naukowo dowiedzione, więc w tym morzu farmazonów ta jedna prawda mu się udała. No, ale na szczęście jak facet pije 20 lat, to jeszcze nie jest alkoholikiem, dopiero po 20 latach picia ten tytuł mu przysługuje

Gość pisze:
> Jaki wkład w jakość życia mieszkańców maja te wydarzenia pseudo kulturalne
> czy gdzieś zobaczymy koszty tego bo ciekawy jestem ile to kosztuje. Czy
> gdyby mieszkańcy mieli wybierać między 3 wernisażami i wieczorkiem
> poetyckim a remontem chodnika na Zatyle co by wygrało remontem który miał
> notabene zrobić powiat remontując drogę ale nas jak zwykle potraktowano tam
> jak 3 sort.
Ty taki mądry a nie wiesz że gmina musi rozliczać się nie tylko z dróg ale i z kultury. I w budżecie pieniądze muszą się znaleźć i na to i na to. I jak pieniądze są przeznaczone na kulturę to nie wolno ich brać na budowanie dróg. Ja wiem że najlepiej jakby tylko i wyłącznie robione były rzeczy najpotrzebniejsze i praktyczne, ale niestety tak się nie da. A może stety bo tej naszej wiesniackiej Lubyczy co to nudzi się na koncercie smyczkowym a skacze w rytm Power Playa, trochę tego typu wydarzeń kulturalnych się przyda. Może coś zostanie

> Ty taki mądry a nie wiesz że gmina musi rozliczać się nie tylko z dróg ale i z
> kultury. I w budżecie pieniądze muszą się znaleźć i na to i na to. I jak pieniądze są
> przeznaczone na kulturę to nie wolno ich brać na budowanie dróg. Ja wiem że najlepiej
> jakby tylko i wyłącznie robione były rzeczy najpotrzebniejsze i praktyczne, ale
> niestety tak się nie da. A może stety bo tej naszej wiesniackiej Lubyczy co to nudzi
> się na koncercie smyczkowym a skacze w rytm Power Playa, trochę tego typu wydarzeń
> kulturalnych się przyda. Może coś zostanie

akurat koncert symfoniczny w parku to jedyne wydarzenie na plus z ostatnich dwóch/trzech lat ale co poza tym?! bo ja widzę tylko pseudo wydarzenia na które przychodzi po 10 osób poza organizatorami wszystko po to żeby uzasadnić pensje tych 10/15 osób to jest parodia lubyckie k... perpetuum mobile, Ile idzie i na co ustala burmistrz i rada wiec mi tutaj nie pier....
A jeszcze jak chcesz zobaczyć jak organizować imprezy sportowe i kulturalne spójrz na Narol 5 rajdów rowerowych rocznie z trasami dla każdego po 30/40 ale i 80 km chyba wszystkie darmowe ... dalej biegi no dwa na pewno z biegiem po wielkim dziale już z uznana marką ale to samo z innymi wydarzeniami są i miej i bardziej rozrywkowe jak choćby festiwal nalewek.
Ale po pierwsze Narol ma gdzie sama otoczka wydarzenia się liczy nasze sala w POMie to jeszcze smrodek PRL czuć po drugie Narol ma już niezbędne inwestycje za sobą po trzecie pomysł na siebie co i dlaczego promować a my!?

Kultura jest u nas taka, że ,, Nasz Burmistrz,, gra nie na instrumencie, ale nam na nerwach.
Może już niedługo, bo trudno to wytrzymać.