wypadek w Krasnobrodzie

Z notatnika strażaka, policjanta.

Postautor: Gość » 7 sie 2007, o 20:07

matti pisze:pogrzeb odbedzie sie w tym kosciółku koło którego zakonczyły swoja egzystencje na tej ziemi ...dziewczyny zgineły na ul.Tomaszowskiej koło samego kosciółka ..... to jest przykre ale to BMW nie miało szans z tym drzewem .........podobno przyczyna był pies który wybiegł na ulice .......... niech spoczywaja w pokoju



nie ma znaczenia czy byl to pies, krowa, mrówka, helikopter czy ufo

jechał za szybko... idiota

STOP WARIATOM DROGOWYM !!!
Na górę

Postautor: Gość » 7 sie 2007, o 21:10

dla mnie to wy jestescie psychiczn.co kierowcamusi przezywac do konca zycia mu to zostanie,i tobie tez sie to moze zdazyc...
Na górę

Postautor: i tak to » 7 sie 2007, o 21:13

nie jaechal tyle co piszecie tomaszowscy polotkaze,wogole to same bzdury 0 prawdy,nie bylo was tam nie wiecie a wymyslacie.a pasazer czuje sie dobrze i nie byl w krytycznym stanie...banda kretynow z was
Na górę

Postautor: przyroda » 7 sie 2007, o 21:17

czy mezczyzna majacy32 lata to jest staruszkem i nie moze sie spotykac z pelnoletnia dziewczyna a tym bardziej ze nie wyglada na tyle co ma,co ma piernik do wiatraka nie macie juz o czym pisac...zajmijcie sie swoimi sprawami a nie czlowieka nie znacie i oczerniacie,tym barziej ze was przy tym nie bylo...
Na górę

Postautor: Gość » 7 sie 2007, o 21:24

tak sie składa ze znam rodzine chłopaka jadącego- bardzo dobry chłopak. dziewczyny siadły przypadkowo.
chłopak siedzi w wiezieniu i bardzo ,bardzo przezywa ta tragedie.
To był bardzo nieszczesliwy wypadek, w ktorym zginęły dziewczyny, chłopak jest w szpitalu ze złamana noga.

jadacemu wyskoczył na droge pies -chciał go ominąc i odbił sie o krawęznik nastepnie uderzyli w dzrzewo.

nie robcie z niego zboczenca, mordercy itp. on musi z tym zyc ,jak i jego mama.
kazdemu z nas moze sie zdarzyc taka tragedia -dlatego nie osądzajcie.

Bardzo wspolczuje tym rodzinom.
Na górę

Postautor: i co z tego » 7 sie 2007, o 21:24

i co z tego ze to bylo bmw,modla by byc to inna marka samochodu i tez by sie to zdazylo,cojest komus pisane to tak sie stanie nie ominiemy tego....piszecie same bzdety,zastanowcie sie czasami kilka razy zanim sie wypowiesz
Na górę

Postautor: Gość » 7 sie 2007, o 21:31

szkoda chlopaka,co on musi teraz przechodzic...ma tp przed oczyma,straszne...nie wiem co bym wolal zginac czy zyc z tym...tym bardziej ze tego niechcial,kazdemu sie to moze przytrafic,ty bardziej ze sie jest dobrym kierowca...co ma by to bedzie,takie zycie...
Na górę

Postautor: Gość » 7 sie 2007, o 21:37

psy sie trzyma na uwiezi a nie biegaja sobi,to nie pierwszy wypadek taki,spowodowny przez zwieze,powinny byc kary za to,tak samo drogi przy lasach odgrodzone siatka,polska ludowa tak to juz jest
Na górę

Postautor: Gość » 7 sie 2007, o 22:17

przyroda pisze:czy mezczyzna majacy32 lata to jest staruszkem i nie moze sie spotykac z pelnoletnia dziewczyna a tym bardziej ze nie wyglada na tyle co ma,co ma piernik do wiatraka nie macie juz o czym pisac...zajmijcie sie swoimi sprawami a nie czlowieka nie znacie i oczerniacie,tym barziej ze was przy tym nie bylo...

Niech się spotyka z kim chce, ale nikt mi nie wmówi że w terenie zabudowanym jechał 50, 60 czy 70km/h - widziałem ten samochód.
I przy 70km/h średniej klasy kierowca jest w stanie ominąć przeszkodę, ale powyżej 100 to nie ma szans niestety.
Na górę

Postautor: Gość » 7 sie 2007, o 22:49

Anonymous pisze:w dupie byles gowno widziales,widac ze masz pojecie o jezdzie,zacznij od hulajnogi...i sie dopiero wypowiec


Ty chyba też tam byłeś...

Ten kierowca zabił (zabił!!!) 2 osoby.. Mam nadzieje że nie skończy się to aresztem i grzywną...
A Wy skończcie już z szukaniem winy bo jest ona znana.. zamiast siedzieć przez monitorem i wymyślać kolejne bajki, przyszlibyście na jutrzejszy pogrzeb..
Na górę

Postautor: Gość » 8 sie 2007, o 08:23

Anonymous pisze:Niech się spotyka z kim chce, ale nikt mi nie wmówi że w terenie zabudowanym jechał 50, 60 czy 70km/h - widziałem ten samochód.
I przy 70km/h średniej klasy kierowca jest w stanie ominąć przeszkodę, ale powyżej 100 to nie ma szans niestety.



potwierdzam. jest mase tekstow w motoryzacyjnych gazetach, mnostwo filmow w internecie oraz mnostwo opublikowanych wynikow badan, które potwierdzają to co napisał gość. Ktoś, kto wymysł obecnie obowiązujące przepisy ruchu drogowego, by w terenie zabudowanym jechać maskymalnie z predkąscią 50km/h, nie wyssał tego z palca. Ustalenia te poparte były mnostwem badan w tym zakresie i gdyby koles z BMW jechał z taką predkością (50km/h) to przy uderzeniu w krawężnik, pogiąłby sobie co najwyżej felgę i całe zdarzenie skonczyłoby się na strachu dla RZEKOMO przebiegającego tam psa jak tez i pasażerów auta.
J wierze ze facet chciał po prostu podrzucic te dziewczyny z zabawy do domu, ale sądze też, ze poniosła go fantazja, chciał zaszpanować przy laskach swym autem i wątpliwymi umiejętnościami prowadzenia go.
Ake niestety tak miało być...
Na górę

Postautor: Gość » 8 sie 2007, o 08:28

Na górę

Postautor: Gość » 8 sie 2007, o 09:30

"Droga była wolna, więc kierowca przydusił pedał gazu" więc już nie brońcie, kretyn...
Na górę

Postautor: Gość » 8 sie 2007, o 10:14

Znam wielu gości którzy przyjechali zza granicy i kupili sobie ładne auta i bardzo często przypadkowo jeżdżą z młodymi, ładnymi dziewczynami. Na szczęcie nie każdy z nich zabija
Na górę

Postautor: Gość » 8 sie 2007, o 10:45

Zabija??? Zabił??? Równie dobrze i kierowca mógł zginąć... Nie wierze że takie z was świetoszki, każdy kierowca naciska na pedał gazu... prędkość czasami nie ma nic do rzeczy, potwierdza to sam fakt ile wypadków na drodze powodują fiaty 126p. Czasem i dobry kierowca, prędkość czy samochód nie mają wpływu na wypadek... mogło to być 5 sekund w których cieżko opanowac auto wyprowadzone z równowagi i zapewne każdy z nas nie dałby rady wyjść z tego ze strachu... z tego co wiem policja ma problemy z jakapredkoscia jechal kierowca,wiec narazie moze w miejsce 180km\h...150 czy 100 postawmy znak zapytania. Nie mozna tez mowić o żadnych kontaktach z tymi dziewczynami bo pewnie wiedzialy co robia wsiadając do auta, czyli nie zostały uprowadzone,prawda jest ze wiózł je z jakiejs zabawy do domu i nie ma zapewne najmniejszej wątpliwości że umyślnie spowodował ten wypadek. Dziewczyny są martwe i poczucie winy pozostanie w nim na zawsze, to jest wystarczające, nie zasłużył na śmierć czy długą odsiadkę w wiezieniu,nie można nazwać mordercą kogoś któremu przydarzyłsię nieszczesliwy wypadek, nie zastrzelil przeciez ani nie udusił nikogo... Żal mi tych biednych dziewczyn, jestem w ich wieku i wiem ze mając 20lat zycie sie dopiero rozpoczyna... Żal mi rodzin tych dziewczyn bo to okropny ból dla matkiktóra traci młodą córkę... Pasażer z boku był tak pijany,że nic nie pamieta z tego wypadku, wyszedł z niego ze złamaną nogą... całe szczęśćie. Kazdy z nas wie ze niema sie wplywu na los, nie nalezy nikogo osadzac, nie wiadomo co nas w zyciu czeka...
Na górę


Wróć do „Zdarzenia”