Gość pisze:
> Na początku ogłoszonej pandemii koronawirusa prof. Włodzimierz Gut tym,
> którzy pytają o maseczki, radził udać się do psychiatry. A ówczesny
> minister zdrowia Łukasz Szumowski u Roberta Mazurka powiedział, że nie wie,
> po co ludzie je noszą, bo nic nie dają.
6 marca 2020 roku „ekspert”, dr Michał Sutkowski, był gościem Jarosława Kuźniara w Onet Rano. Po wejściu do samochodu, przywitał się podaniem ręki z prowadzącym.
– Pan z tych, którzy podają rękę we współczesnych czasach? – dziwił się Kuźniar.
– Tak, ja podaję, mimo koronawirusa, to zawsze dobry obyczaj powinien być nad tymi niepotrzebnymi emocjami. Nad koronaświrusem – mówił, szczerze rozbawiając przy tym także ówczesnego dziennikarza Onetu.
https://youtu.be/dXjs2yPmKpE
Ludzie noście maseczki
Potem nagle mądre się stali
Lekarz opowiadał, że niedawno okazało się, że jego syn zarażony jest koronawirusem. Chłopiec nie jest zaszczepiony, nie ukończył bowiem jeszcze 12 lat. – Zakaził się w szkole. Gorączkuje, ma bóle głowy. Ja jestem zaszczepiony trzema dawkami, moja żona także. Chodzimy w maseczkach po domu, cały czas działa takie urządzenie oczyszczające powietrze, dezynfekujemy ręce i codziennie robimy sobie testy – opowiadał immunolog.
https://www.medonet.pl/koronawirus/to-musisz-wiedziec,jestes-zaszczepiony--ale-twoj-bliski-ma-covid-19--lekarz-radzi--co-robic,artykul,53409393.html
Koronaświrus wyraźny. Trzy dawki a chodzą w maseczkach w domu i codziennie robią testy
Lekarz opowiadał, że niedawno okazało się, że jego syn zarażony jest koronawirusem. Chłopiec nie jest zaszczepiony, nie ukończył bowiem jeszcze 12 lat. – Zakaził się w szkole. Gorączkuje, ma bóle głowy. Ja jestem zaszczepiony trzema dawkami, moja żona także. Chodzimy w maseczkach po domu, cały czas działa takie urządzenie oczyszczające powietrze, dezynfekujemy ręce i codziennie robimy sobie testy – opowiadał immunolog.
https://www.medonet.pl/koronawirus/to-musisz-wiedziec,jestes-zaszczepiony--ale-twoj-bliski-ma-covid-19--lekarz-radzi--co-robic,artykul,53409393.html
Koronaświrus wyraźny. Trzy dawki a chodzą w maseczkach w domu i codziennie robią testy
Dokładnie, tak trzeba robić, dla ciebie zostaje plastykowy worek
Gość pisze:
> Dokładnie, tak trzeba robić, dla ciebie zostaje plastykowy worek
a dla ciebie psychotropy skoro będziesz w domu w maseczce chodził. a śmierci nikomu nie życz bo zaszczepieni też umierają forumowy przygłupie a kolejny wariant korony ma gdzieś twoje zaszczepienie
> Dokładnie, tak trzeba robić, dla ciebie zostaje plastykowy worek
a dla ciebie psychotropy skoro będziesz w domu w maseczce chodził. a śmierci nikomu nie życz bo zaszczepieni też umierają forumowy przygłupie a kolejny wariant korony ma gdzieś twoje zaszczepienie
Ty odrozniasz zyczenia od przestrogi durniu forumowy. I potem każdemu pisze by czytał ze zrozumieniem jego posty, jak on cep nad cepami.
Gość pisze:
> Ty odrozniasz zyczenia od przestrogi durniu forumowy. I potem każdemu pisze
> by czytał ze zrozumieniem jego posty, jak on cep nad cepami.
Nakładaj maseczkę nawet w domu. Nie strasz domowników 😂 🤣 Możesz też się załapać do plastikowego worka w ramach tych 30% zaszczepionych które umierają. Ot taka przestroga.
> Ty odrozniasz zyczenia od przestrogi durniu forumowy. I potem każdemu pisze
> by czytał ze zrozumieniem jego posty, jak on cep nad cepami.
Nakładaj maseczkę nawet w domu. Nie strasz domowników 😂 🤣 Możesz też się załapać do plastikowego worka w ramach tych 30% zaszczepionych które umierają. Ot taka przestroga.
Gość pisze:
> Gość pisze:
> > Ty odrozniasz zyczenia od przestrogi durniu forumowy. I potem każdemu pisze
> > by czytał ze zrozumieniem jego posty, jak on cep nad cepami.
>
> Nakładaj maseczkę nawet w domu. Nie strasz domowników 😂 🤣 Możesz też się załapać do
> plastikowego worka w ramach tych 30% zaszczepionych które umierają. Ot taka
> przestroga.
Plastikowy worek, to ty na łbie nosisz młocie.
> Gość pisze:
> > Ty odrozniasz zyczenia od przestrogi durniu forumowy. I potem każdemu pisze
> > by czytał ze zrozumieniem jego posty, jak on cep nad cepami.
>
> Nakładaj maseczkę nawet w domu. Nie strasz domowników 😂 🤣 Możesz też się załapać do
> plastikowego worka w ramach tych 30% zaszczepionych które umierają. Ot taka
> przestroga.
Plastikowy worek, to ty na łbie nosisz młocie.
Tworzywo to plastik lub plastyk. Obie nazwy są poprawne, ale druga jest dwuznaczna – oznacza także artystę. 😂 🤣
Gość pisze:
> Tworzywo to plastik lub plastyk. Obie nazwy są poprawne, ale druga jest
> dwuznaczna – oznacza także artystę. 😂 🤣
I co z tego? Nikt o plastyku nie pisał. Ty jesteś atystą od zawracania dpy ludziom.
> Tworzywo to plastik lub plastyk. Obie nazwy są poprawne, ale druga jest
> dwuznaczna – oznacza także artystę. 😂 🤣
I co z tego? Nikt o plastyku nie pisał. Ty jesteś atystą od zawracania dpy ludziom.
Gość pisze:
> Gość pisze:
> > Tworzywo to plastik lub plastyk. Obie nazwy są poprawne, ale druga jest
> > dwuznaczna – oznacza także artystę. 😂 🤣
>
> I co z tego? Nikt o plastyku nie pisał. Ty jesteś atystą od zawracania dpy ludziom.
Podobno lubisz jak toś ci d.pę zawraca
> Gość pisze:
> > Tworzywo to plastik lub plastyk. Obie nazwy są poprawne, ale druga jest
> > dwuznaczna – oznacza także artystę. 😂 🤣
>
> I co z tego? Nikt o plastyku nie pisał. Ty jesteś atystą od zawracania dpy ludziom.
Podobno lubisz jak toś ci d.pę zawraca
Widzę tu jeszcze fanów szmatek na buzi. Ludzie noszą to w kieszeniach tygodniami, skrawek bawełny, zakładają przed wejściem, dla świętego spokoju. Nikła część naprawdę wierzy jeszcze, że maski na cudzych twarzach ratują mu życie, im więcej masek tym bardziej uratowany. Reszta zakłada ze strachu, bo presja wzrasta, a tak naprawdę ten bezsens sam nie ustanie, jak będziemy je nosić. Pytanie do fanatyków-czy wierzą, że covid sam się odwoła? Nie. Czyli maski już zostaną z nami na zawsze???
1984 pisze:
> Widzę tu jeszcze fanów szmatek na buzi. Ludzie noszą to w kieszeniach
> tygodniami, skrawek bawełny, zakładają przed wejściem, dla świętego
> spokoju. Nikła część naprawdę wierzy jeszcze, że maski na cudzych twarzach
> ratują mu życie, im więcej masek tym bardziej uratowany. Reszta zakłada ze
> strachu, bo presja wzrasta, a tak naprawdę ten bezsens sam nie ustanie, jak
> będziemy je nosić. Pytanie do fanatyków-czy wierzą, że covid sam się
> odwoła? Nie. Czyli maski już zostaną z nami na zawsze???
______________________________________________________________________
Co racja, to racja.
Chyba jednak maski zostaną z nami na zawsze, bo "maja przypominać nam o pandemii".
A tak naprawdę są łatwym do odczytania wskaźnikiem podporządkowania się tym, co nami rządza.
Jeśli jeszcze ktoś tu uważa, że mamy "demokrację" (nigdy jej nie mieliśmy), że politykom zależy na naszym poparciu, to jest bardzo naiwny i bardzo się zawiedzie przy najbliższych wyborach.
Wybory są tylko igrzyskami dla gawiedzi, a wynik z góry jest ustalony przez tych, którzy pociągają za sznureczki "naszych" politycznych marionetek.
Nie wierzysz? To popatrz co robią "nasi" wybrańcy:
- nie liczą się z opinią wyborców,
- ślinią się do takich jak Biden, Merkel, Klaus Schwab,... (to też marionetki, tylko trochę większe od naszych),
- napuszczają na obywateli (czyli wyborców) policję, niedługo może napuszczą wojsko (wyjdzie im, o ile uda im się mundurówkę "wyszczepić" bliżej 90%),
- zadłużają nas i naszych potomnych na wiele pokoleń,
- niszczą rodzimą gospodarkę, a przede wszystkim małe i średnie firmy (to te zatrudniają najwięcej Polaków),
- z pełna premedytacją prowadzą do coraz większej inflacji,
- nie dbają o przyszłość naszych dzieci i wnuków (brak jakichkolwiek zabezpieczeń finansowych na niepewną przyszłość)
- nie martwią się pandemiami: raka, chorób układu krążenia, depresji, otyłości,... "martwią się" tylko kowidem i niską "wyszczepialnością" przeciw niemu,
- utrudniają dowiedzenie skuteczności amantadyny, iwermektyny, w leczeniu tegoż kowida........
Można tak pisać do rana, tyle że Polacy nie lubią długiego tekstu. Już ulotka dołączona do jakiegoś specyfiku Big Pharmy jest lekturą nie do przejścia dla wielu.
Ludzi (nie tylko Polaków) można oszukiwać do woli, bo i tak za 3 miesiące nie pamiętają co "eksperci" z "rady medycznej przy premierze" obiecywali i rekomendowali.
Dlatego ta, czy inna pandemia, będą trwały długo, a może nawet już zawsze.
> Widzę tu jeszcze fanów szmatek na buzi. Ludzie noszą to w kieszeniach
> tygodniami, skrawek bawełny, zakładają przed wejściem, dla świętego
> spokoju. Nikła część naprawdę wierzy jeszcze, że maski na cudzych twarzach
> ratują mu życie, im więcej masek tym bardziej uratowany. Reszta zakłada ze
> strachu, bo presja wzrasta, a tak naprawdę ten bezsens sam nie ustanie, jak
> będziemy je nosić. Pytanie do fanatyków-czy wierzą, że covid sam się
> odwoła? Nie. Czyli maski już zostaną z nami na zawsze???
______________________________________________________________________
Co racja, to racja.
Chyba jednak maski zostaną z nami na zawsze, bo "maja przypominać nam o pandemii".
A tak naprawdę są łatwym do odczytania wskaźnikiem podporządkowania się tym, co nami rządza.
Jeśli jeszcze ktoś tu uważa, że mamy "demokrację" (nigdy jej nie mieliśmy), że politykom zależy na naszym poparciu, to jest bardzo naiwny i bardzo się zawiedzie przy najbliższych wyborach.
Wybory są tylko igrzyskami dla gawiedzi, a wynik z góry jest ustalony przez tych, którzy pociągają za sznureczki "naszych" politycznych marionetek.
Nie wierzysz? To popatrz co robią "nasi" wybrańcy:
- nie liczą się z opinią wyborców,
- ślinią się do takich jak Biden, Merkel, Klaus Schwab,... (to też marionetki, tylko trochę większe od naszych),
- napuszczają na obywateli (czyli wyborców) policję, niedługo może napuszczą wojsko (wyjdzie im, o ile uda im się mundurówkę "wyszczepić" bliżej 90%),
- zadłużają nas i naszych potomnych na wiele pokoleń,
- niszczą rodzimą gospodarkę, a przede wszystkim małe i średnie firmy (to te zatrudniają najwięcej Polaków),
- z pełna premedytacją prowadzą do coraz większej inflacji,
- nie dbają o przyszłość naszych dzieci i wnuków (brak jakichkolwiek zabezpieczeń finansowych na niepewną przyszłość)
- nie martwią się pandemiami: raka, chorób układu krążenia, depresji, otyłości,... "martwią się" tylko kowidem i niską "wyszczepialnością" przeciw niemu,
- utrudniają dowiedzenie skuteczności amantadyny, iwermektyny, w leczeniu tegoż kowida........
Można tak pisać do rana, tyle że Polacy nie lubią długiego tekstu. Już ulotka dołączona do jakiegoś specyfiku Big Pharmy jest lekturą nie do przejścia dla wielu.
Ludzi (nie tylko Polaków) można oszukiwać do woli, bo i tak za 3 miesiące nie pamiętają co "eksperci" z "rady medycznej przy premierze" obiecywali i rekomendowali.
Dlatego ta, czy inna pandemia, będą trwały długo, a może nawet już zawsze.
Większość masek, które nakazano nosić podczas ogłoszonej pandemii, nie powstrzymuje koronawirusa – cytuje doradcę brytyjskiego rządu ds. COVID-19, dra Colina Axona, dziennik „The Telegraph”.
Dr Axon wskazuje, że większość masek, choć jest to niewidoczne gołym okiem, ma otwory nawet 500 tysięcy razy większe niż cząsteczka wirusa.
Inaczej ma się sprawa ze specjalistycznymi maskami, ale – jak podkreśla dr Axon – tych właściwie nikt nie nosi.
https://nczas.com/2021/07/21/doradca-rzadu-ds-covid-19-przyznaje-wprost-wiekszosc-masek-nie-powstrzymuje-koronawirusa-po-co-je-nakazano/
Dr Axon wskazuje, że większość masek, choć jest to niewidoczne gołym okiem, ma otwory nawet 500 tysięcy razy większe niż cząsteczka wirusa.
Inaczej ma się sprawa ze specjalistycznymi maskami, ale – jak podkreśla dr Axon – tych właściwie nikt nie nosi.
https://nczas.com/2021/07/21/doradca-rzadu-ds-covid-19-przyznaje-wprost-wiekszosc-masek-nie-powstrzymuje-koronawirusa-po-co-je-nakazano/
Może trzeba zbadać maseczki po godzinie noszenia i zobaczyć co na nich jest?To chyba można?
Gość pisze:
> Może trzeba zbadać maseczki po godzinie noszenia i zobaczyć co na nich
> jest?To chyba można?
No tak szczepić się nie chcą płaskoziemce, maseczek nosić też, a jak z obowiązkowymi testami na COVID-19 w pracy?
Też NI?
Bo jest jasne stanowisko MZ. "Podwładni nie będą mogli odmówić" Prawidłowo. Jeszcze powinni być karani, że zarażają innych.
> Może trzeba zbadać maseczki po godzinie noszenia i zobaczyć co na nich
> jest?To chyba można?
No tak szczepić się nie chcą płaskoziemce, maseczek nosić też, a jak z obowiązkowymi testami na COVID-19 w pracy?
Też NI?
Bo jest jasne stanowisko MZ. "Podwładni nie będą mogli odmówić" Prawidłowo. Jeszcze powinni być karani, że zarażają innych.
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”