,Milicja Żydowska po bitwie pod Tomaszowem wyłapywała polskich żołnierzy"

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 18 wrz 2021, o 11:44

,,Pierwsze dni września 1939: Milicja Żydowska we wrześniu 1939 roku w Zamościu, po bitwie pod Tomaszowem Lubelskim, wyłapywała ukrywających się w tym mieście lub okolicach żołnierzy polskich. Rozstrzeliwali ich na miejscu albo przekazywali NKWD. Gdy bolszewicy prowadzili na rozstrzelanie kolumnę około 2000 polskich jeńców w okolicach Kostopola, jeden z cudem ocalonych tak opisywał ich zachowanie: «Gdy kolumna szła przez miasteczko – miejscowi Żydzi pluli na nas, wyzywali najbardziej plugawymi słowami, rzucali w nas kamieniami».’’

https://www.salon24.pl/u/konfederat1000/986628,ujawniamy-milicja-zydowska-po-bitwie-pod-tomaszowem-wylapywala-zolnierzy-polskich-rozstrzeliwali-ich-albo-przekazywali-nkwd
Na górę

Postautor: Gość » 18 wrz 2021, o 11:50

Z lektury dokumentów wynika jednoznacznie, że było to zjawisko masowe po stronie Żydów. I to nie jest tak, że tylko Polacy tak to widzą. Można też sięgnąć do prac żydowskich: znany historyk Jehuda Bauer sam podaje w jednej ze swoich książek, że w czerwonych milicjach około 70 proc. członków było pochodzenia żydowskiego. Działalność tych milicji była bardzo widoczna aż do "wyborów" 22 października 1939 r., gdy Sowieci włączyli Kresy do ZSRS. Potem funkcjonowały one na zasadzie PRL-owskiego ORMO, pełniąc funkcje pomocnicze.

Niestety, takie polowania zaczęły się wcześniej, już w 1939 r. Wówczas jednak ofiarami byli polscy oficerowie, policjanci i urzędnicy państwowi, a sprawcami byli często młodzi Żydzi. To bardzo delikatna sprawa, wielu Żydów może to boleć, ale tak wygląda prawda. Łapanki na Polaków trwały całą jesień 1939 r. Oczywiście nie można winą za to obarczać tylko Żydów. Generalnie robili to miejscowi, mniejszości etniczne zamieszkujące Kresy, nie tylko Żydzi. To przerażające, ale z lektury dokumentów i wspomnień wynika, że była to dla sprawców świetna rozrywka. Konsekwencje tego były jednak potworne.

https://opinie.wp.pl/rewolta-na-kresach-we-wrzesniu-1939-r-mniejszosci-narodowe-stanely-przeciw-polsce-6126039610534017a
Na górę

Postautor: Gość » 18 wrz 2021, o 11:58

Żołnierze polscy wkraczający do Równego po 17 września wspominali, że byli świadkami, jak na wieść o sowieckiej agresji ludność żydowska i ukraińska wywieszała na domach czerwone flagi. W takiej sytuacji wielu żołnierzy samorzutnie strzelało do udekorowanych domów. Nie powstrzymało to jednak prosowieckich kolaborantów, którzy po wkroczeniu Sowietów do miasta zorganizowali pochód powitalny na cześć Armii Czerwonej, liczący około trzystu osób, z czego 90 proc. stanowili Żydzi.

https://przystanekhistoria.pl/pa2/tematy/wrzesien-1939/76667,Kolaboracja-mniejszosci-narodowych-II-Rzeczypospolitej-z-Sowietami.html
Na górę

Postautor: Gość » 18 wrz 2021, o 12:03

W powszechnej świadomości Polaków właściwie nie istnieje zaś równie dramatyczny, ale za to znacznie bardziej złożony konflikt, do którego doszło w cieniu wielkich zmagań między Wojskiem Polskim, Wehrmachtem i Armią Czerwoną. Na ziemiach wschodnich rozegrała się bowiem swoista wojna w wojnie. Wojna, w której naprzeciw siebie stanęli Polacy i przedstawiciele tak zwanych mniejszości narodowych.

Do mówienia o walkach między narodami Rzeczypospolitej nikt się specjalnie nie pali. Z daleka od tematu wolą trzymać się Ukraińcy. Głupio bowiem się przyznać, że w momencie załamania się państwa polskiego ukraińscy nacjonaliści rzucili się do gardła przegranym Polakom. Nie chcą o tym mówić Białorusini, bo wstyd, że tylu ich rodaków weszło w skład komunistycznych jaczejek i bojówek.

Temat jest niewygodny dla Żydów. Bo tłumy wznoszącej bramy triumfalne dla bolszewików młodzieży – smutny widok, który tak mocno wrył się w zbiorową pamięć mieszkańców kresowych miasteczek – może służyć jako argument na potwierdzenie stereotypu o żydokomunie.

https://www.rp.pl/kraj/art13494901-rok-1939-rebelia-na-kresach
Na górę

Postautor: Gość » 18 wrz 2021, o 15:07

Gość pisze:
> ,,Pierwsze dni września 1939: Milicja Żydowska we wrześniu 1939 roku w
> Zamościu, po bitwie pod Tomaszowem Lubelskim, wyłapywała ukrywających się w
> tym mieście lub okolicach żołnierzy polskich. Rozstrzeliwali ich na miejscu
> albo przekazywali NKWD. Gdy bolszewicy prowadzili na rozstrzelanie kolumnę
> około 2000 polskich jeńców w okolicach Kostopola, jeden z cudem ocalonych
> tak opisywał ich zachowanie: «Gdy kolumna szła przez miasteczko – miejscowi
> Żydzi pluli na nas, wyzywali najbardziej plugawymi słowami, rzucali w nas
> kamieniami».’’
>
>
> https://www.salon24.pl/u/konfederat1000/986628,ujawniamy-milicja-zydowska-po-bitwie-pod-tomaszowem-wylapywala-zolnierzy-polskich-rozstrzeliwali-ich-albo-przekazywali-nkwd

przykre
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”