> Taa. Z tym, że forumowy jest zwykłym kundelkiem, który ujada od świtu do późnej nocy.
Każdy sądzi według siebie, forumowy.
Dlaczego nasz burmistrz jest pisiorem i dlaczego godzimy sie miec takiego reprezentanta ?
Gość pisze:
> > Taa. Z tym, że forumowy jest zwykłym kundelkiem, który ujada od świtu do późnej
> nocy.
>
> Każdy sądzi według siebie, forumowy.
Dość monotonnie ujadasz. 😁
> > Taa. Z tym, że forumowy jest zwykłym kundelkiem, który ujada od świtu do późnej
> nocy.
>
> Każdy sądzi według siebie, forumowy.
Dość monotonnie ujadasz. 😁
A czego spodziewać się od francowatego, jak on tylko potrafi kopiuj i wklei.
Gość pisze:
> A czego spodziewać się od francowatego, jak on tylko potrafi kopiuj i
> wklei.
Tylko ja o tobie forumowy pisałem, że jesteś ujadającym bezrasowcem.
> A czego spodziewać się od francowatego, jak on tylko potrafi kopiuj i
> wklei.
Tylko ja o tobie forumowy pisałem, że jesteś ujadającym bezrasowcem.
> Tylko ja o tobie forumowy pisałem, że jesteś ujadającym bezrasowcem.
Każdy sądzi według siebie, forumowy.
Każdy sądzi według siebie, forumowy.
Gość pisze:
> Gość pisze:
> > Hehe. Wie, wie. Tacy są mu potrzebni. Im głupszy sługa - tym lepszy. A z
> > głosowaniem jest taki problem, że poza całym lewactwem i socjalistycznymi
> > popłuczynami, jest tylko Konfederacja (gdyby była z Solidarną Polską ...).
> > Trudno będzie przetrawić Korwin-Mikkego i Brauna, ale nie ma wyjścia. W
> > wyborach samorządowych będzie jeszcze trudniej, ale trzeba będzie trochę
> > utrzeć nosa PiSowi.
>
> Jak ktoś "przetrawił" Suskiego i Terleckiego, to Korwina i Brauna też jakoś
> przełknie
W sumie Solidarna Polska i Konfederacja w dużym zakresie do siebie pasują. Taki mix mógłby zadziałać. Korwin jest już emerytem, a jeden Braun nic nie znaczy. Pisowcy, szczególnie ci z "terenu", już całkiem odjechali. Nie ma nad nimi bata i zepsuli wizerunek swojej partii. I nie wyboru - pozostaje Konfederacja jako najmniejsze zło.
> Gość pisze:
> > Hehe. Wie, wie. Tacy są mu potrzebni. Im głupszy sługa - tym lepszy. A z
> > głosowaniem jest taki problem, że poza całym lewactwem i socjalistycznymi
> > popłuczynami, jest tylko Konfederacja (gdyby była z Solidarną Polską ...).
> > Trudno będzie przetrawić Korwin-Mikkego i Brauna, ale nie ma wyjścia. W
> > wyborach samorządowych będzie jeszcze trudniej, ale trzeba będzie trochę
> > utrzeć nosa PiSowi.
>
> Jak ktoś "przetrawił" Suskiego i Terleckiego, to Korwina i Brauna też jakoś
> przełknie
W sumie Solidarna Polska i Konfederacja w dużym zakresie do siebie pasują. Taki mix mógłby zadziałać. Korwin jest już emerytem, a jeden Braun nic nie znaczy. Pisowcy, szczególnie ci z "terenu", już całkiem odjechali. Nie ma nad nimi bata i zepsuli wizerunek swojej partii. I nie wyboru - pozostaje Konfederacja jako najmniejsze zło.
Bo "prawdziwy PiS" jest tylko w mieście Tomaszowie...;)))
Gość pisze:
> Bo "prawdziwy PiS" jest tylko w mieście Tomaszowie...;)))
Ta. Tomaszów jest takim księstwem udzielnym PiS. :)
> Bo "prawdziwy PiS" jest tylko w mieście Tomaszowie...;)))
Ta. Tomaszów jest takim księstwem udzielnym PiS. :)
Szacunek...:)))Pora na wysoki płot wokół TL...
Gość pisze:
> Szacunek...:)))Pora na wysoki płot wokół TL...
I co? Gułag Tomaszów?
> Szacunek...:)))Pora na wysoki płot wokół TL...
I co? Gułag Tomaszów?
Gość pisze:
> Szacunek...:)))Pora na wysoki płot wokół TL...
Ogrodzić i zaorać. 😁
> Szacunek...:)))Pora na wysoki płot wokół TL...
Ogrodzić i zaorać. 😁
Gość pisze:
> Jesteś bardzo butny. Poza "mało eleganckim" językiem, Gość ma
> wiele racji. Samouwielbienie, nadmierna pewność siebie połączona często z
> nienahalną inteligencją, zawłaszczanie stołków, demagogia itp., nie są
> czymś nowym w polityce (również lokalnej), ale są oznaką deprawacji władzy.
> Tak stoczyli się POprzednicy - tak na własne życzenie, niestety, stacza się
> PiS. A przecież miał wielką szansę. I była nadzieja. „Przed upadkiem idzie
> pycha, a przed ruiną wyniosłość ducha.” (Przypowieści Salomona).
Coś mi się zdaje, że im bardziej będziecie wyrażać swoje niezadowolenie wobec władz miasta, tym głośniej będzie rozbrzmiewał hejnał z wieży...Kościoła???? I jest całkiem prawdopodobne, że 24 godziny na dobę...
> Jesteś bardzo butny. Poza "mało eleganckim" językiem, Gość ma
> wiele racji. Samouwielbienie, nadmierna pewność siebie połączona często z
> nienahalną inteligencją, zawłaszczanie stołków, demagogia itp., nie są
> czymś nowym w polityce (również lokalnej), ale są oznaką deprawacji władzy.
> Tak stoczyli się POprzednicy - tak na własne życzenie, niestety, stacza się
> PiS. A przecież miał wielką szansę. I była nadzieja. „Przed upadkiem idzie
> pycha, a przed ruiną wyniosłość ducha.” (Przypowieści Salomona).
Coś mi się zdaje, że im bardziej będziecie wyrażać swoje niezadowolenie wobec władz miasta, tym głośniej będzie rozbrzmiewał hejnał z wieży...Kościoła???? I jest całkiem prawdopodobne, że 24 godziny na dobę...
Gość pisze:
> Gość pisze:
> > Jesteś bardzo butny. Poza "mało eleganckim" językiem, Gość ma
> > wiele racji. Samouwielbienie, nadmierna pewność siebie połączona często z
> > nienahalną inteligencją, zawłaszczanie stołków, demagogia itp., nie są
> > czymś nowym w polityce (również lokalnej), ale są oznaką deprawacji władzy.
> > Tak stoczyli się POprzednicy - tak na własne życzenie, niestety, stacza się
> > PiS. A przecież miał wielką szansę. I była nadzieja. „Przed upadkiem idzie
> > pycha, a przed ruiną wyniosłość ducha.” (Przypowieści Salomona).
> Coś mi się zdaje, że im bardziej będziecie wyrażać swoje niezadowolenie wobec władz
> miasta, tym głośniej będzie rozbrzmiewał hejnał z wieży...Kościoła???? I jest całkiem
> prawdopodobne, że 24 godziny na dobę...
Czy ty forumowy we wszystko musisz pakować Kościół? Temat jest o czymś innym.
> Gość pisze:
> > Jesteś bardzo butny. Poza "mało eleganckim" językiem, Gość ma
> > wiele racji. Samouwielbienie, nadmierna pewność siebie połączona często z
> > nienahalną inteligencją, zawłaszczanie stołków, demagogia itp., nie są
> > czymś nowym w polityce (również lokalnej), ale są oznaką deprawacji władzy.
> > Tak stoczyli się POprzednicy - tak na własne życzenie, niestety, stacza się
> > PiS. A przecież miał wielką szansę. I była nadzieja. „Przed upadkiem idzie
> > pycha, a przed ruiną wyniosłość ducha.” (Przypowieści Salomona).
> Coś mi się zdaje, że im bardziej będziecie wyrażać swoje niezadowolenie wobec władz
> miasta, tym głośniej będzie rozbrzmiewał hejnał z wieży...Kościoła???? I jest całkiem
> prawdopodobne, że 24 godziny na dobę...
Czy ty forumowy we wszystko musisz pakować Kościół? Temat jest o czymś innym.
> > Tak stoczyli się POprzednicy - tak na własne życzenie, niestety, stacza się
> > PiS. A przecież miał wielką szansę. I była nadzieja. „Przed upadkiem idzie
> > pycha, a przed ruiną wyniosłość ducha.” (Przypowieści Salomona).
Bardzo trafione w nasze czasy w których my żyjemy.
Jedyną nadzieją młodzi ludzie nie skażeni polityką i panującymi nam miłosciwie na tronie i ołtarzu.
> > PiS. A przecież miał wielką szansę. I była nadzieja. „Przed upadkiem idzie
> > pycha, a przed ruiną wyniosłość ducha.” (Przypowieści Salomona).
Bardzo trafione w nasze czasy w których my żyjemy.
Jedyną nadzieją młodzi ludzie nie skażeni polityką i panującymi nam miłosciwie na tronie i ołtarzu.
Gość pisze:
> > > Tak stoczyli się POprzednicy - tak na własne życzenie, niestety, stacza się
> > > PiS. A przecież miał wielką szansę. I była nadzieja. „Przed upadkiem idzie
> > > pycha, a przed ruiną wyniosłość ducha.” (Przypowieści Salomona).
> Bardzo trafione w nasze czasy w których my żyjemy.
> Jedyną nadzieją młodzi ludzie nie skażeni polityką i panującymi nam miłosciwie na
> tronie i ołtarzu.
Wszystko dobre, co na prawo od PiS. Lewactwo, nowe czy stare nie przejdzie.
> > > Tak stoczyli się POprzednicy - tak na własne życzenie, niestety, stacza się
> > > PiS. A przecież miał wielką szansę. I była nadzieja. „Przed upadkiem idzie
> > > pycha, a przed ruiną wyniosłość ducha.” (Przypowieści Salomona).
> Bardzo trafione w nasze czasy w których my żyjemy.
> Jedyną nadzieją młodzi ludzie nie skażeni polityką i panującymi nam miłosciwie na
> tronie i ołtarzu.
Wszystko dobre, co na prawo od PiS. Lewactwo, nowe czy stare nie przejdzie.
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”