Film -GRANICA,kiedy w TDK

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 26 lis 2023, o 17:14

Autorka przywołała też rzekomą “historię Eileen”, która miała być zaginioną na granicy z Białorusią iracką czterolatką. “Co z opowieścią o ‘małej Eileen’ – czterolatce, której zaginięcie w lesie mieli zgłosić aktywistom jej wypchnięci na Białoruś rodzice? O sprawie pisały wszystkie media, interweniował rzecznik praw obywatelskich, a potem temat nagle się urwał. Wróciłam do postów i dziesiątek artykułów z tamtych dni: gigantyczne wzburzenie na polskie służby – ‘morderców'” – napisała.

“Dziś wiemy, że Eileen nie istniała. Była to jedna z opowieści, którą usłyszeli aktywiści i przekazali dalej. Odbiła się szerokim echem i stanowiła ważną część narracji o ‘dzieciach umierających na granicy’, którą utrwala teraz ‘Zielona Granica’; na przykład podczas wyborczej debaty o dzieciach umierających na granicy mówiła Joanna Scheuring-Wielgus. Wydaje mi się, że nie wiemy o żadnym udokumentowanym przypadku śmierci dziecka na polskiej granicy” – dodała.

“Tak zwane ‘wiodące media’ publikowały i publikują mnóstwo historii krzywd, które miały spotkać imigrantów, włącznie z ‘masowymi grobami’ i ‘ciałami płynącymi graniczną Swisłoczą’ (którą miejscami chyba można by z racji zmiennej szerokości po prostu przejść) – była to jedna z opowieści, którą usłyszeli aktywiści i przekazali dalej” – przyznała.

Publicystka poinformowała także, że była obiektem nacisków, gdy pisała o imigrantach na granicy polsko-białoruskiej. “Były prośby o pominięcie pewnych faktów; delikatne dodanie innych, zasugerowanie czegoś, by polepszyć wymowę tekstu: Czy nie mogłabym wyciąć zdania, że migrant był zamożny i zapłacił 12 tysięcy euro za podróż?” – podkreśliła.

https://kresy.pl/wydarzenia/dziennikarka-wyborczej-przyznaje-ze-swiadomie-klamala-w-sprawie-kryzysu-na-granicy/
Na górę

Postautor: Gość » 26 lis 2023, o 18:53

Lewactwo wszystko tworzy pod własne potrzeby. Jak kiedyś to zdjęcie

https://www.polishexpress.co.uk/steruja-nami-w-sprawie-uchodzcow-zdjecie-martwego-dziecka-na-plazy-inscenizacja/
Na górę

Postautor: Morfeusz » 26 lis 2023, o 19:01

Tę aferę wizową na setki tysięcy paszportów to TUSKA jest wina. Kto w Polsce ma pracować, niż demograficzny, covid, kobiety dają w szyję itd. i za moment sami znikniemy jako naród. Przykład naszego miasta daje obraz co się dzieje z takimi miasteczkami. Naszą krew musimy wzbogacić o DNA Ukraińców, Białorusinów i tych co chcą osiąść i przyjąć polskie wartości. Nie ma koleś odwrotu.
Żaden obcokrajowiec nigdy nie przyjmie obcych wartości to raz,dwa brak rąk do pracy to największe kłamstwo korporacyjne na świecie,tylko w PL jest kilkanaście milionów nieaktywnych zawodowo a conajmniej w sile wieku 6mln,samych matek,którym wygodniej jest nie pracować bo mąż robi za granicą albo siedzą na krusie jest kilka milionów.Trzy jak pokazują statystyki na zachodzie kobiety wcale nie chcą mieszać DNA a śniadzi kawalerowie wcale nie chcą za ciężko pracować.I jeszcze raz choćby milion chrześcijańskich filipińczyków jak tysiąc muzlimów.Żadne multikulti nigdzie nie działa koniec kropka.
Na górę

Postautor: Gość » 27 lis 2023, o 19:58

Ciekawe ilu lewaków przyjęło pod swój dach uchodźców
Na górę

Postautor: antypis » 29 lis 2023, o 12:22

Bardzo dobrze że tego szmatławca (filmu) nie ma w kinie .Szkoda na to czasu.
A widziałeś,że się wypowidasz?
Na górę

Postautor: tomtam » 29 lis 2023, o 12:27

Jemu Kaczyński powiedział :)
Na górę

Postautor: Gość » 29 lis 2023, o 20:27

Autorka przywołała też rzekomą “historię Eileen”, która miała być zaginioną na granicy z Białorusią iracką czterolatką. “Co z opowieścią o ‘małej Eileen’ – czterolatce, której zaginięcie w lesie mieli zgłosić aktywistom jej wypchnięci na Białoruś rodzice? O sprawie pisały wszystkie media, interweniował rzecznik praw obywatelskich, a potem temat nagle się urwał. Wróciłam do postów i dziesiątek artykułów z tamtych dni: gigantyczne wzburzenie na polskie służby – ‘morderców'” – napisała.

“Dziś wiemy, że Eileen nie istniała. Była to jedna z opowieści, którą usłyszeli aktywiści i przekazali dalej. Odbiła się szerokim echem i stanowiła ważną część narracji o ‘dzieciach umierających na granicy’, którą utrwala teraz ‘Zielona Granica’; na przykład podczas wyborczej debaty o dzieciach umierających na granicy mówiła Joanna Scheuring-Wielgus. Wydaje mi się, że nie wiemy o żadnym udokumentowanym przypadku śmierci dziecka na polskiej granicy” – dodała.

“Tak zwane ‘wiodące media’ publikowały i publikują mnóstwo historii krzywd, które miały spotkać imigrantów, włącznie z ‘masowymi grobami’ i ‘ciałami płynącymi graniczną Swisłoczą’ (którą miejscami chyba można by z racji zmiennej szerokości po prostu przejść) – była to jedna z opowieści, którą usłyszeli aktywiści i przekazali dalej” – przyznała.

Publicystka poinformowała także, że była obiektem nacisków, gdy pisała o imigrantach na granicy polsko-białoruskiej. “Były prośby o pominięcie pewnych faktów; delikatne dodanie innych, zasugerowanie czegoś, by polepszyć wymowę tekstu: Czy nie mogłabym wyciąć zdania, że migrant był zamożny i zapłacił 12 tysięcy euro za podróż?” – podkreśliła.

https://kresy.pl/wydarzenia/dziennikarka-wyborczej-przyznaje-ze-swiadomie-klamala-w-sprawie-kryzysu-na-granicy/
Ojej. Ale Wyborcza lewactwu prezent zrobiła:)
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”