Jak byłam mała lubiłam tamtędy przechodzić... było czysto, zadbany trawnik, latarnie, ławeczki... a dziś jeden wielki syfffffff....
aż wstyd!!!
czemu się tym nikt nie zajmie???
tzw aleja spacerowa nad Sołokiją...
Myślę że nikomu nie zależy! Fakt kiedyś tam było ładnie.
tak w ogóle to uważajcie dziewczyny, bo tam bywa niebezpiecznie. Przechadzał się tam czasami taki pan który na zbyt wiele sobie pozwalał. Różnie to mogłoby się skończyć. Więc jak już idziecie tamtędy same to radzę górą!!!
fakt tzw. "ścieszka zdrowia" zamieniła się w jeden wielki śmietnik, powyrywane latarnie, z ławek zostały tylko stelarze i to wiekszość powyrywana, w krzakach tony śmieci, a płytki leżą tak nierówno ze nie łatwo o skręcenie nogi; i nikt się tym nie zajmie!!!
w którym to jest miejscu?
Anonymous pisze:w którym to jest miejscu?
W czasach świetnośći WSK,zbudowano ją jako bezpieczną droge do pracy dla ludzi tam zatrudnionych.Niestety teraz ta garstka ludzi, która tam pracuje już z tej drogi nie korzysta gdyż jeżdżą samochodami.Podobno działacze związkowi.
Tą alejką przy ul. Zamojskiej /wzdłuż rzeki Sołokija / przechodzi dość dużo ludzi, bo nie wszyscy niestety mają samochody.Najwięcej to młodzież, która chodzi do studium pomaturalnego,młodzież i starsi ludzie z Sabaudii ,ludzie na ogródki działkowe. Jest ona wybudowana na gruntach miejskich i Miasto winno o nią zadbać. A jak jest to widać z opisów w postach powyżej. Zbieracze złomu zdemontowali słupy oświetleniowe a nawet ławki/szkielety były z kątownika/.Może któryś z radnych zgłosi na sesji wniosek o remont chodnika na tej alejce oraz o wycięcie tych dziko rosnących chaszczy ?
przechodzę tamtędy o różnych godzinach... jednak hm.. nie czuję się tam bezpiecznie- w szczególności rano...
w dodatku widok robi swoje- chaszcze, nieskoszona trwa, polamane ławki, wszędzie leżą piepiery, butelki itp. brak jest nawet koszy na śmiecie... nie wiem czemu nikt do tej pory się tym nie zajął... może czas najwyższy abyprzywrócić temu ład i porządek?
Nie rozumiem jednego- czemu jak został położony kilka lat temu nowy chodnik po przeciwnej stronie, nikt nie zajął się tym miejscem...
smutno, że akurat o takich ładnych miejscach się zapomina...
w dodatku widok robi swoje- chaszcze, nieskoszona trwa, polamane ławki, wszędzie leżą piepiery, butelki itp. brak jest nawet koszy na śmiecie... nie wiem czemu nikt do tej pory się tym nie zajął... może czas najwyższy abyprzywrócić temu ład i porządek?
Nie rozumiem jednego- czemu jak został położony kilka lat temu nowy chodnik po przeciwnej stronie, nikt nie zajął się tym miejscem...
smutno, że akurat o takich ładnych miejscach się zapomina...
wmurowali dziś na aleii 3 nowe koszy na śmieci-robią postępy :lol: /w życiu tam koszana śmieci niewidziałem...no oprócz rowów/
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”