niby garaż dla jedno śladu

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 22 lis 2007, o 13:11

jak sądzicie, czy można na osiedlowym parkingu postawić coś w rodzaju kontenerka na rower lub motor
było by to nie wiele większe od trzymanego pojazdu, więc czy można to traktować jako zwykły garaż na który trzeba mieć pozwolenie
Na górę

Postautor: albert » 22 lis 2007, o 13:28

wszystko zależy od twoich sąsiadów. jak mieszkasz wśród społeczniaków to z pewnościa nie postoi to 2 dni, a jeżeli są normalni to myśle że nie będą mieć nic przeciwko temu.
Na górę

Postautor: Gość » 22 lis 2007, o 15:24

masz rację, zawsze może się znaleźć jakiś wredniak i napsuć krwi
Na górę

Postautor: Gość » 22 lis 2007, o 16:11

takie rozwiązania planował już nie jeden zmotoryzowany
http://motocykle.svasti.org/index.html? ... /garaz.htm
Na górę

Postautor: Gość » 23 lis 2007, o 20:49

To jeżeli będą karty parkingowe, ciekawe czy pozwolą, na swojej miejscówce postawić takie cudo.
Na górę

Postautor: Gość » 23 lis 2007, o 23:28

Jakiej miejscówce? Dalej będą sobie parkować jak chcą i gdzie chcą, tylko teraz będzie można teoretycznie kogoś za to ukarać, że nie ma jakiegoś papierka.

Ja kiedyś zostałem ukarany mandatem za to, że przyjechałem zostawić tylko coś w domu, a że nie było miejsca na parkingu, bo były zajęte przez osoby nie mieszkające tam, więc zaparkowałem na ulicy, maksymalnie przed samym przodem samochodu już tam stojącego i okazało się, że stoję 10 cm na przejściu dla pieszych, ale że miałem wyskoczyć na chwilkę, to tak zostawiłem. No i co się okazało jak wróciłem. Otóż, samochód do którego podjechałem na maksa stał 3 metry dalej, a kierowcą okazał się szanowny pan zastępca komendanta tomaszowskiej policji i już zdążył zadzwonić po swoich podopiecznych, żeby mnie jak to stwierdził "pouczyli odpowiednio". Gdy w trakcie oczekiwania na patrol drogówki i wylegitymowywania mnie przez ów stróża prawa zapytałem dlaczego cofnął samochodem 3 metry, stwierdził, że absolutnie się nawet nie ruszył i w dodatku na potwierdzenie swoich słów zawołał swoją szanowną małżonkę, która oczywiście potwierdziła jego słowa. No cóż, ja świadków nie miałem. Gdy natomiast zapytałem czy zadzwonił też na właściciela samochodu stojącego właśnie na miejscu dla niepełnosprawnych, to stwierdził, że to odrębna sprawa i moje uwagi są niesmaczne. I pewnie ten bilecik parkingowy też na niewiele by mi się wtedy przydał, gdyby takowe już obowiązywały, bo do pewnych policjantów żadne argumenty nie przemawiają.
Na górę

Postautor: Gość » 28 wrz 2023, o 21:55

Jesień to czas idealny na grzybobranie. Podczas wędrówek po lesie można spotkać wyjątkowe okazy, których nigdy wcześniej nie widzieliśmy. Jednym z nich może być mądziak malinowy. Choć na pierwszy rzut oka, wcale nie wygląda jak grzyb, jak najbardziej nim jest. Oprócz nietypowych barw i kształtu, wyróżnia się również... zapachem.
We wrześniu miłośnicy grzybów chętnie dzielili się swoimi zbiorami w mediach społecznościowych. Wśród najciekawszych okazów znalazł się m.in. mądziak malinowy.

"Osobliwe znalezisko", "Intrygujący", "Wygląda osobliwie, śmierdzi okrutnie" — komentowali szczęśliwi znalazcy tego okazu. Jedni trafili na niego w lesie, a inni chociażby w swoim ogródku.
Na górę

Postautor: Gość » 29 wrz 2023, o 05:56

Jesień to czas idealny na grzybobranie. Podczas wędrówek po lesie można spotkać wyjątkowe okazy, których nigdy wcześniej nie widzieliśmy. Jednym z nich może być mądziak malinowy. Choć na pierwszy rzut oka, wcale nie wygląda jak grzyb, jak najbardziej nim jest. Oprócz nietypowych barw i kształtu, wyróżnia się również... zapachem.
We wrześniu miłośnicy grzybów chętnie dzielili się swoimi zbiorami w mediach społecznościowych. Wśród najciekawszych okazów znalazł się m.in. mądziak malinowy.

"Osobliwe znalezisko", "Intrygujący", "Wygląda osobliwie, śmierdzi okrutnie" — komentowali szczęśliwi znalazcy tego okazu. Jedni trafili na niego w lesie, a inni chociażby w swoim ogródku.
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”