Rekordowe odszkodowanie (ponad 1 mln 300 tys. zł) otrzyma od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w Warszawie rolnik z Zamojszczyzny. Mężczyzna 13 lat temu został poszkodowany w wypadku drogowym. Większość z tej sumy to skapitalizowana renta za utracone dochody z gospodarstwa.
całośc na http://www.kronikatygodnia.pl/tekst.php?abcd=22313&dz=1
1,3 mln zł odszkodowania!
roko pisze:Rekordowe odszkodowanie (ponad 1 mln 300 tys. zł) otrzyma od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w Warszawie rolnik z Zamojszczyzny. Mężczyzna 13 lat temu został poszkodowany w wypadku drogowym. Większość z tej sumy to skapitalizowana renta za utracone dochody z gospodarstwa.
całośc na http://www.kronikatygodnia.pl/tekst.php?abcd=22313&dz=1
kto jak kto - ale kronika podaje zawsze wiarygodne informacje - bu ha ha ha
Jak to jest, przecież każdy zapytany rolnik twierdzi, że dokłada do gospodarstwa, a tu jakieś cudownie dochodowe?
jezeli pytasz kolesia który ma kilka arów to co sie dziwisz?temu panu troche poprzestawiali wnętrzności wiec nalezało mu się.
a tak nawiasem mowiąc kiedys słyszałm w trójce o tym jaki ciezki zywot maja sekretarki bo musza chodzic w butach na obcacach co zle wpłuywa na ich kregosłup i domagały sie wyzszych płac(buahahaha...). wiec jezeli mam porownac rolnika ktory pracuje fizycznie a pania ktora chodzi w szpilach to tym bardziej mu sie nalezało :P
a tak nawiasem mowiąc kiedys słyszałm w trójce o tym jaki ciezki zywot maja sekretarki bo musza chodzic w butach na obcacach co zle wpłuywa na ich kregosłup i domagały sie wyzszych płac(buahahaha...). wiec jezeli mam porownac rolnika ktory pracuje fizycznie a pania ktora chodzi w szpilach to tym bardziej mu sie nalezało :P
odsetki niestety są wysokie i zważywszy że to zdarzenie miało miejsce 13 lat temu to nie ma się co dziwić że kwota odszkodowania urosła do pokaźnej kwoty.
płacił tyle lat crus to ma
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”