Kieruję prośbę do właścicieli dróg w Tomaszowie L. Najwyższy czas posprzatać zwirek po ,,naprawianiu" ulic. Ileż może obijać lakier
samochodów, wybijać szyby i pryskac po oczach przechodniów?.
Czy nikt sie nad tym nie zastanawia.
P.S. Drogi po naprawie i tak do kitu a jeszcze ten przeklety żwir.
żwirek
Pora na działanie. Sama któregoś dnia dostałam żwirem w twarz. A jakby tak w oko?. Winnych by nie było w razie nieszczęścia.
[quote="Anonymous"]Pora na działanie. Sama któregoś dnia dostałam żwirem w twarz. A jakby tak w oko?. Winnych by nie było w razie nieszczęścia.[/quote
nie wiem czy to mozna nazwac naprawianiem drog ale niech bedzie.Moze nie wszyscy wiedza ale jak przez taki kamyczek stlucze sie szyba trzeba zawiadomic policje i tak samo jak w przypadku uszkodzenia samochodu na dziurze musza zwrocic pieniadze za poniesione straty.
nie wiem czy to mozna nazwac naprawianiem drog ale niech bedzie.Moze nie wszyscy wiedza ale jak przez taki kamyczek stlucze sie szyba trzeba zawiadomic policje i tak samo jak w przypadku uszkodzenia samochodu na dziurze musza zwrocic pieniadze za poniesione straty.
a jak oko wybije to też trzeba wezwać policję?
jak oko to okulistę
to jeszcze zależy, w które oko dostanie się żwirem :lol:
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”